1. dzień

W pierwszym "hermesowym" starcie podczas
53. PZLA Mistrzostw Polski U18
Michał ZAPART po świetnym biegu przegrywa finał A tylko o 0,08 sekundy. Szkoda bo to co przed zawodami wydawało się nie możliwe było tak blisko. Ostatecznie zajmuje 9 miejsce i był liderem w finale B. Cokolwiek się w nim wydarzyło najważniejsze, że Michał wrócił do domu z nowym, świetnym rekordem życiowym 55.97 s (poprzedni 57.37 s !) i nowym rekordem klubu juniorów młodszych (Łukasz Cielecki - 57.27 s - 2004 r). Czy byłaby możliwa walka o medal gdyby nie wszystkie perypetie losowe, które spotkały Michała w przygotowaniach do tego startu? (m. in. 24 dni kwarantanny przez covid-19 w okresie maj-czerwiec!).

Na eliminacjach zakończył swój udział w MP Nikodem MRÓZ, który nie zdołał dostać się do finału skoku w dal zajmując w klasyfikacji końcowej 17 lokatę. Nikodem, który na 2 dni przed startem dowiedział się, że może jednak wziąć udział w mistrzostwach był już w okresie roztrenowania i trudno było liczyć na świetny występ aczkolwiek 17 lokata na 23 startujących to i tak więcej niż można było oczekiwać.

Ostatni z naszych zawodników pierwszego dnia MP U18 Filip OGONOWSKI zajął 4 miejsce w drugiej serii biegu na 1500 m i został ostatecznie sklasyfikowany na 13 miejscu. Życiówki nie było ale przed zawodami miał 16 wynik wśród startujących a więc 13 lokata końcowa jest jak najbardziej satysfakcjonująca tym bardzie, że Filip to pierwszoroczny junior młodszy czyli za rok wystąpi także w kategorii U18.
Brawo Panowie to był udany dzień MP U18 dla Hermesa.
 

---------------------------------------------------------------------------------

2. dzień

W drugim dniu MP U18 w lekkiej atletyce ponownie jako pierwszy z naszych zawodników rywalizacje rozpoczął Michał ZAPART. Było wiadomo, że Michał nie jest przygotowany wydolnościowo na dwa bardzo mocne biegi, dlatego szkoda tych 8 setnych sekundy bo udział w finale A dawał już co najmniej 8 miejsce a tak w finale B biegu na 400 ppł. trzeba było ponownie walczyć o jak najlepsze miejsce. Sił Michałowi starczyło na 4 lokatę w biegu, co dawało 12 miejsce w klasyfikacji końcowej. Wynik 58,37 s jest gorszy od wyniku z eliminacji aż o blisko 2,5 s. ale to była cena jaką zapłacił za ogromny wysiłek jaki włożył w bieg pierwszy. Mogło być fantastycznie a skończyło się bardzo dobrze bo 12 miejsce to i tak miejsce lepsze jak w statystykach przedstartowych, gdzie był notowany na 14 miejscu a rekord klubu U18 z pierwszego biegu pewnie na długo zostanie nie pobity.

Dość późno bo o 19.40 ruszył bieg dziewcząt na 3000 m. Dominikę SZULC, nasza zawodniczka w tym biegu, to pierwszoroczna juniorka młodsza, która rozpoczynając bieg była notowana na 22 miejscu wśród zgłoszonych zawodniczek. Dominika pobiegła bardzo ambitnie kończąc zawody na 18 miejscu z czasem 11:20.02 s a do rekordu życiowego zabrakło niecałe 3 s. To był dobry występ naszej biegaczki a do pełni szczęścia zabrakło ustanowienia nowego rekordu ale wysokie temperatury panujące w tych dniach we Włocławku nie sprzyjały rekordowym biegom w szczególności tym na dłuższych dystansach.

Po biegu Dominiki rywalizacje rozpoczęły "chodziarki" na dystansie 5000 m a w towarzystwie 24 zawodniczek nasza Julia WICZKOWSKA i Martyna LUCHCIŃSKA. Starsza o rok Julia przed zawodami była klasyfikowana na 3 miejscu więc były podstawy do nadziei na medal. Tak się jednak nie stało rywalki poszły szybciej od swoich "życiówek" a Julia o minutę wolniej. Ostatecznie nasza najlepsza "chodziarka" uzyskując czas 25:58.10 s zajęła wysoką 6 lokatę.

Z kolei młodsza rocznikiem Martyna, dziewiąta w statystykach przedstartowych, także ukończyła chód bez "życiówki" ale tylko kilkanaście sekund gorzej i z czasem 27:11.53 s zajęła 11 lokatę.

Podsumowując występ naszych zawodników i zawodniczek w mistrzostwach należy uznać, że nie było źle ale mogłoby być nieco lepiej. Zabrakło rekordów życiowych (oprócz Michała Zaparta) a tego powinno się oczekiwać od startów w imprezie docelowej. Starty z rekordami dawałyby wyższe miejsca a w przypadku Julii medal MP ale to jest sport i nie wszystko układa się tak jak się planuje. Jednego jesteśmy pewni, wszyscy zawodnicy zrobili wszystko aby było jak najlepiej i za to serdecznie dziękujemy i gratulujemy ambitnej, sportowej walki. Dzięki Wam nasz klub wzbogacił się o 19 pkt. do ogólnopolskiego współzawodnictwa i zostanie dość wysoko sklasyfikowany na koniec zawodów w skali krajowej i wojewódzkiej. Dziękujemy naszemu sponsorowi jakim jest Gmina Gryfino za finansowe wsparcie umożliwiające nam uczestnictwo w tak prestiżowych zawodach i w ogóle funkcjonowanie naszego klubu.

 Historia startów naszych zawodników w OOM
(pierwsza OOM odbyła się w 1995 r)

komunikat z zawodów 

zdjęcia z zawodów